Wieczorne MTB

Wtorek, 2 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Miejsce gdzie odbędzie się bitwaolodz.pl





Wieczorny rozruch serca

Niedziela, 31 maja 2015 · Komentarze(2)
Musiałem się lekko pobudzić a co! 
I tak na Klęku spotkało mnie to: 



a na Dobrą można teraz tak jechać: 




a rower prezentuje się tak:



Dopaść ekipę!

Sobota, 30 maja 2015 · Komentarze(0)
Udało się wstać po męskim spotkaniu. Niestety ekipa była już dawno na szlaku a ja musiałem ich gonić. Jajówa na śniadanie jak zawsze daje kopa! Złapałem ich na zielonym szlaku koło Ług. Niestety nawet wspólnego zdjęcia nie zrobiliśmy. Dojechałem z ekipą do Starych Skoszew i niestety musiałem ruszać w drogę powrotną. Dzień Dziecka wzywał w teatrze V6! Fajnie jest przebywać z dzieciakami wtedy człowiek wraca do swoich młodzieńczych lat! 

Ekipa na szlaku:




Spacer w nocy dobra rzecz!

Piątek, 29 maja 2015 · Komentarze(0)
Tak po imprezie co by dobrze przewietrzyć głowę! Ale to był miły spacer i żeby nie było wszystko pamiętam! 


I nawet Stravkę odpaliłem :D 


Do pracy rowerem #78

Piątek, 29 maja 2015 · Komentarze(0)
Takim o to wehikułem ruszyłem do pracy!



23kg roweru. Wszystko klekocze. Ciężkie, niewygodne. Jak się kiedyś na takim czymś jeździło. 
Mimo moich 3 rowerów moja maksyma  - "Nie ważne na czym byle by jeździć" - nabrała nowego znaczenia. Do cholery na tym się nie da jeździć! 

Do pracy rowerem #77

Czwartek, 28 maja 2015 · Komentarze(0)
DPD a potem YKEA
wieczorem po zacny rower podjechałem opis w numerze 78 :D

Mieszczuch to mieszczuch prosta kiera dla mnie w mieście wygrywa. 

Do pracy rowerem #76

Środa, 27 maja 2015 · Komentarze(0)
Najpierw z rana do pracy. Po pracy pojechałem na regulacje szoski do Cykela. W między czasie Norbert napisał, że będzie XC czynił w Łagiewnikach. Jak na złość zapomniałem kluczy z siedziby firmy i musiałem się do niej wracać. Potem szybko do domu zamiana szosy na GT i rura do Ani i Norberta. I tak pomykaliśmy sobie trochę po Łagiewnikach i okolicznych polach i łąkach :] Szkoda, że tak krótko niestety późno dotarłem na miejsce. Druga sprawa normalnie zimno się zrobiło wieczorem.



Normalnie kadr z filmu wyszedł :P