Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:49.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:42
Średnia prędkość:18.15 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:24.50 km i 1h 21m
Więcej statystyk

Grudniowa masa.

Piątek, 28 grudnia 2012 · Komentarze(2)
Dawno tak nie zmarzłem!!!! Z Jj postanowiliśmy skoczyć na grudniową masę. -4 całkiem spoko. Dojechaliśmy na spokojnie na start. Było nam ciepło przez 15min potem stanie i czekanie aż masa ruszy. Ruszyliśmy żółwim tempem jak to na masie. Niestety takie tempo nie pozwala na rozgrzanie ciała. Marzną mi kończyny a dokładnie palce u rąk i nóg. Masakra dawno mi tak nic nie zmarzło. Mówię do Jj że spadamy i ciśniemy ile sił żeby się rozgrzać. Przy Łagiewnickiej palce u rąk odpuszczają u nóg kamienie. Wpadam do domu. Dziewczyna leje chłodną wodę do brodzika. Parzy! Leję zimną wodę na nogi - powoli się robi lepiej. Masa udana ale bez szprychówki! Nie dałem rady :( Następnym razem grubsza skarpeta i rękawiczki.