avatar

 

 

 

 


Omnia mea mecum porto dopracyrowerem.pl
baton rowerowy bikestats.pl 

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2016

Dystans całkowity:373.70 km (w terenie 25.00 km; 6.69%)
Czas w ruchu:01:07
Średnia prędkość:7.16 km/h
Maksymalna prędkość:48.20 km/h
Suma podjazdów:293 m
Suma kalorii:1696 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:46.71 km i 0h 33m
Więcej statystyk
  • DST 94.00km
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy rowerem #105 #106 #107 #108 #109

Czwartek, 29 września 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 0

Jazdy z dopracyrowerem.pl 
Tack z jazdy z 29.09




  • DST 78.00km
  • VMAX 48.20km/h
  • Kalorie 1351kcal
  • Podjazdy 276m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosa

Niedziela, 25 września 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 0

Zapłacić za działeczkę. 




  • DST 64.00km
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy rowerem #102 #103 #104

Poniedziałek, 19 września 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 0



  • DST 48.00km
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy rowerem #99 #100 #101

Poniedziałek, 12 września 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 0



  • DST 47.00km
  • Sprzęt Checker Pig
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy rowerem #96 #97 #98

Czwartek, 8 września 2016 · dodano: 08.09.2016 | Komentarze 0

6.09, 7.09, 8.09


  • DST 3.60km
  • Czas 00:46
  • VAVG 4.70km/h
  • Sprzęt Z BUTA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacer z małym

Czwartek, 8 września 2016 · dodano: 08.09.2016 | Komentarze 0

I ni cholery nie zasnął oczy jak złotówki...



  • DST 4.40km
  • Czas 00:21
  • VAVG 4:46km/h
  • Kalorie 345kcal
  • Podjazdy 17m
  • Sprzęt Z BUTA
  • Aktywność Bieganie

Bieg #3

Środa, 7 września 2016 · dodano: 08.09.2016 | Komentarze 0

Testy nowej zabawki.



  • DST 34.70km
  • Teren 25.00km
  • Sprzęt GT Zaskar
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB XC z Norbertem

Niedziela, 4 września 2016 · dodano: 08.09.2016 | Komentarze 0

Nie w sobotę ale w niedziele udało się trochę pokręcić. Wyruszyliśmy z rana do Lasu Łagiewnickiego. Zrobiliśmy standardowe pętle. Pojechaliśmy na tereny zjazdowe koło Łużyka. (Łóżyka?) Zjazd podjazd zjazd podjazd. Po czym podjechały Rowerowe Soboty i pokręciliśmy z nimi aż do Strykowskiej. Objeżdżali zielony szlak. Powiem szczerze to już nie to samo co kiedyś. Jazda w takim tłoku nie ma sensu. Przypadkowi ludzie oraz ciągłe zatrzymywanie niestety nie służy osobie, która ma ograniczony czas. Ale miło było spotkać starych znajomych jak Witka, Adama i Agę. 
Rozstaliśmy się  koło Michałówka. Koło nas przejechał peleton szosowców. Może czas przejechać się w takim peletonie? Ciekawe doświadczenie. Przy okazji byłem w szoku jakie rowery  przejechały obok nas - cały koszt peletony to setki tysięcy zł. Niesamowite jest na jakich rowerach jeżdżą ludzie. Oczy z orbit :) Koła karbonowe to normalka a nie ewenement za, które trzeba dać parę zł.  Aż zachciało mi się wsiąść na szoske. Norbert kup szose nie fulla :P
Wróciliśmy przez punkt widokowy a następnie przez kolejne znane trasy Lasu Łagiewnickiego. Dzięki za wspólną jazdę.

trasa tutaj: https://www.strava.com/activities/699896815