Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2013

Dystans całkowity:738.04 km (w terenie 200.00 km; 27.10%)
Czas w ruchu:35:36
Średnia prędkość:20.73 km/h
Maksymalna prędkość:60.88 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:29.52 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Bikeworken #168/2

Poniedziałek, 25 listopada 2013 · Komentarze(0)
Huhu ha huhu ha mroźna zima nadeszła. No dziś już się zrobiło zimno. Niestety temp. blisko zera :/ Zaczyna się najmniej komfortowy okres dla rowerzystów.
7,5km dlatego, że jechałem do pracy służbowym samochodem, który zabrałem w piątek.

Na kacu na basen i saunę.

Niedziela, 24 listopada 2013 · Komentarze(0)
Pobalowałem po 105km. Byłem prawie 24h na nogach. Musiałem odespać, nie miałem kiedy się zregenerować. Więc w niedziele pospałem do 13. Nie byłem wstanie wcześniej wstać chodź próbowałem. Ubrałem się w siadłem na rower ojej od razu się lepiej poczułem potem basen sauna i do rodziców na obiad.

[18+] Gdzie jest Druch Boruch...

Sobota, 23 listopada 2013 · Komentarze(2)
Kategoria >100km
Uczestnicy
nie ma drucha bo rucha... czyli Ania, Gosia noga w #$%^&*^&*%&$#@
Taki o to tytuł wstępu. Nie będę wdawał się w głębsze szczegóły. Było nas 5 bez płci pięknej. Nawet była osoba z fr.org - chwali się. Ciężko było wstać ale na szczęście temperatura 7 stopni to b. dobry wynik jak na tą porę roku. Jj się lekko spóźnił więc czym prędzej ruszyliśmy do umówionego miejsca. MCDonald ukazał nam się po 15 min błądzeniu po parku Zdrowie. Szybka kawka i kanapka z jajkiem. Chłopaki też coś zamówili. Strasznie wolno się zbieraliśmy ale jakoś udało nam się w końcu ogarnąć. Relaksującym tempem obraliśmy kierunek Ldzań. I tak od sklepu do sklepu ;) dojechaliśmy do Ldzania. Zatrzymaliśmy się na górce od kopalni piasku. Kolega z fr.org pojechał w stronę powrotną a my obraliśmy kierunek południowo-wchodni by dojechać do Łodzi od strony Wiączynia. Niestety z braku czasu i sił wjechaliśmy do Łodzi od strony południowej. Dobrze się stało, że skróciliśmy wycieczkę. Gdy tylko tabliczka Łódź się ukazała zaczęło padać. Jeszcze na chwile zatrzymaliśmy się w sklepie na spożycie energii i w drogę. Deszcz zamienił się w rzęsistą ulewę. Z JJ ruszyliśmy w swoją stronę Włókniarzy by cali zmoknięci dojechać do domu.
To tak w skrócie. Sorry za anemiczną relację ale jak teraz tego nie napiszę to nie wiem kiedy :)

Relacja i track from Xanagaz


Bikeworken #166 + Manu + NG

Czwartek, 21 listopada 2013 · Komentarze(0)
Standard połączony z Manufakturą. Na szczęście tylko na chwile tam musiałem podjechać. Nienawidzę tego miejsca. Z wieczora do NG na saunę i basenów parę a nawet kilkanaściedziesiąt ;)

Bikeworken #165

Środa, 20 listopada 2013 · Komentarze(0)
Praca, Vision (kurwa śmieszni są, najpierw jak byłem bez fv to nie chcieli przyjąć reklamacji na podstawie certyfikatu i nr. zamówienia, teraz przychodzę z fv i chcą ode mnie certyfikat ROTFL!), Cykel, Rado Wschód, Rado Zachód - Dom.