MediCup 2013 - dojazd, start i powrót.

Niedziela, 23 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Ogólnie to tak upał i jeszcze raz upał.
Przejazd trasy razem z Pixonem pokazał mi jaki jestem cienki w maratonach. Uh trasa wymagająca. Wiedziałem, że będzie ciężko ale nie aż tak. Pierwsze okrążenie zrobiło ze mnie trupa. Dwa kolejne okrążenia to regeneracja. Ostatnie okrążenie nawet mi się zachciało ścigać i dwóch łebków jeszcze śmignąłem. Impreza fajna jako woskiwizaz.pl za sponsorowałem upominki dla dzieci oraz kupony w pakiecie startowym. Fajna impreza świetnie zorganizowana z mnóstwem nagród do wylosowania. Miałem szczęście i mam teraz lajtowy ręcznik sportowy :] Aha pierwszy raz Nati mi kibicowała :D Kibicowanie na prawdę daje kopa zawodnikom poczułem to na własnej skórze.
Oczywiście impreza w doborowym rowerowym towarzystwie! Byłem 32 na 49 w open (wyniki link pod zdjęciami).
Fotki by Magda Wójcik:




wszystkie zdjęcia Magdy:
https://plus.google.com/u/0/115991197827101186570/posts

zdjęcia od Doktora:
https://plus.google.com/u/0/photos/111830747521253217759/albums/5892732654374952289

Wyniki:
Opis linka

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!