avatar

 

 

 

 


Omnia mea mecum porto dopracyrowerem.pl
baton rowerowy bikestats.pl 

Archiwum

Beskid Sądecki 2010

Środa, 27 lutego 2013 · dodano: 27.02.2013 | Komentarze 6

Jako, że nie opisałem najcięższej i za razem najlepszej z moich wypraw chcę naprawić moje faux-pas wrzucam trochę zdjęć dla przypomnienia. Bardzo żałuję, że jej nie opisałem i nawet nie znam dokładnie przebytych km, przewyższeń itp. Ale czy te statystyki są ważne? Chyba nie. Dla mnie ważne był krew pot i łzy a za razem wolność, przygoda i piękno. Działo się tamtych długich 4 dni. Ahh chce lato. Miłego oglądania.
































































Kategoria Wyprawy



Komentarze
Pixon
| 09:50 czwartek, 7 marca 2013 | linkuj Dzięki za ten wpis i zdjęcia. Mam już ogląd na majówkę co mogę robić. Znajomi mnie tam wyciągają na spacery z psem. Chyba jednak wezmę rower :D
Sandi
| 14:23 piątek, 1 marca 2013 | linkuj super wycieczka..świetne zdjęcia mgły w lesie..aż się człowiekowi tęskni za latem :)
wikiyu
| 08:49 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj Co do odchudzania plecaka to też się tego uczę z każdym kolejnym wyjazdem, nawet niedawno zszedłem z plecakiem z 65 do 40l jeśli chodzi o wyjścia piesze w góry.
Chętnie za to bym się spotkał pogadać co do wrażeń z takiego wyjazdu bo kto wie co człowiekowi może strzelić do tej pustej pecyny ;-)
tenbashi
| 08:04 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj Hej, wyprawa przednia to fakt. Namioty cały czas na plecach. Tylko tak jeździmy. Ciężko by było rower z sakwami na plecy brać. Poza tym zjazdy z sakwami? No way :D Mamy namioty ala tesco za jedyne 49,99zł. Pierwszy lepszy deszcz i woda na głowie. Dlatego na jednym ze zdjęć mamy poncza pozakładane ala tesco za jedyne 15zł ciężkie ale deszcz im nie groźny. Pierwszy dzień z takim plecakiem jest ciężki drugiego dnia już go nie czujesz :D Zresztą co wyprawa to lepsze pakowanie, już trochę wprawy mamy na "lajt paking". A jeśli pogoda nie taka jak trzeba to szukamy twardego schronienia. Zależne od wyprawy. Musimy kiedyś przy piwku pogadać i wymienić doświadczenia :)
wikiyu
| 07:30 czwartek, 28 lutego 2013 | linkuj Piękny wyjazd, tak z ciekawości - mieliście namioty cały czas na plecach? I jak się jeździ z takim wyładowanym plecakiem?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!