Niedziela za to słoneczna :]

Niedziela, 16 października 2011 · Komentarze(1)
Niedziela dała słoneczną piękną pogodę. Aż chciało się wychodzić na rower mimo słabej temperatury. W połowie drogi trochę mi prąd odcięło. Nie wziąłem ze sobą ani bananów ani batonu. Nic :/ Jednak świadomość obiadku u rodziców napędzała mnie :]. Na zjeździe przy okólnej spotkałem Pixona i Doktorka. Dziwnie spotkać Pixona na nogach nie na rowerze ;) Z Doktorkiem pojechaliśmy na start pół maratonu w Arturówku. Chwilkę pogadaliśmy i ruszyłem do domu bo czułem, że spada mi ciepłota ciała. Przyjemny niedzielny relaks :D Oby tak dalej koniec sezonu wyglądał :D Aha dane jak zwykle na "oko".



Komentarze (1)

No czasem trzeba odpocząć od roweru. Choć nie ukrywam, że żałowałem tej niedzieli że nie wyszedłem na rower. Ojj bardzo żałowałem.

Pixon 15:13 poniedziałek, 17 października 2011
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!