Wieczorne MTB
Środa, 5 sierpnia 2015
· Komentarze(0)
Ekipa się zebrała. Na sam koniec mała awaria. Grzechu mnie pyta czy widzę jak mi koło lata na boki. Faktycznie buja strasznie. W ciemności patrze... pękła mi szprycha. A ja w piątek wyjazd :/.
Okazuje się na drugi dzień, że to tylko nypel padł. Dzięki cykel.pl za szybką reakcję.
Okazuje się na drugi dzień, że to tylko nypel padł. Dzięki cykel.pl za szybką reakcję.